Premiery Łotra jak nie widziałam tak nie widziałam, ale najprawdopodobniej uczynię to w następnym tygodniu. :) Choć z moim zdrowiem już całkiem ok i mogło by się wydawać, że nic już nie stoi na przeszkodzie by wybrać się do kina to na seans z napisami zostały same beznadziejne miejsca, a na dubbing na pewno się nie wybiorę, bo chyba szybciej by mnie tam coś trafiło niż oglądnęłabym Łotra do końca.
Dzisiaj piszę tu zupełnie w innym celu, jak można się domyślić po tytule posta przybywam tu z okazji świąt. Cały ten świąteczny szał mieszka już u mnie od kilku dobrych dni więc przez tą bieganinę powoli sama zaczynam zapominać jak się nazywam nie mówiąc już o napisaniu jakiegoś dłuższego posta. A jeszcze choinka została mi do ubrania więc zaraz zmykam. Nie będę niewiadomo jak się rozpisywać i życzę Wam po prostu zdrowia, spełnienia marzeń, szczęścia w życiu, świąt spędzonych w gronie rodzinnym i świetnego Sylwestra! Żebyśmy spędzili tu razem jeszcze wiele wiele chwil, nigdy nie zapomnieli o ukochanej sadze oraz aby udało nam się spotkać aktorów ze Star Wars. Dziękuję wszystkim osobom, które odwiedzają tę stronę i wspierają mnie - jesteście kochani. ❤ ❤
Jeśli z tym wszystkim się ogarnę to być może uda mi się napisać nowy post choć nie obiecuję. Z moimi wrażeniami po zobaczeniu Łotra powracam, gdy tylko uda mi się go w końcu zobaczyć. A tym czasem niech Moc będzie z Wami i Wesołych Świąt!
Jejciu ;) to bardzo świąteczny post. Oczywiście życzę Ci samego szczęścia, sukcesów, rodzinnych świąt, odjazdowego Sylwestra oraz spotkania wszystkich postaci ze SW. Polecam z napisami :3 niestety byłam na dubbingu :'), bo rodzince nie chciało się czytać.
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam na dziewiąty rozdział ;)
Dziękuję serdecznie za piękne życzenia. ♡
Usuń