piątek, 16 marca 2018

,,Powrót Jedi" - James Kahn

,,Powrót Jedi" autorstwa Jamesa Kahna to pierwsza nowelizacja VI epizodu Gwiezdnych Wojen, która ujrzała światło dzienne w 1983 roku i opiera się głównie na scenariuszu owego epizodu. Choć jest to książka cieniutka, z zaledwie 140 stronami, to osobiście czytało mi się ją całkiem przyjemnie i nie miałam poczucia, że czegoś mi brakuje. Owszem, jak można się domyśleć, akcja jest dość wartka, ale znając film, ani trochę to nie przeszkadza. 


Czytając opinie na temat książki nie można natrafić na zbyt pochlebne opinie. Jej ocena waha się w skali od 1 do 10 przedstawiając różne wyniki. Być może nie jest to książka fenomenalna. Nie mogę porównać jej do pozostałych nowelizacji z tej serii, gdyż takich jak na razie nie czytałam. Ale po zapoznaniu się z tą powieścią odniosłam całkiem pozytywne wrażenie i jednocześnie jestem ciekawa jak wypadły pozostałe tomy. 

Osobiście uważam, że najlepiej wypadł tu pojedynek pomiędzy Lukiem a Vaderem i Imperatorem. Książka rozwija tutaj troszeczkę emocje bohaterów i ich przeżyci wewnętrzne oraz walkę z samym sobą jak w przypadku Luke'a, który targany jest uczuciami. Staje pomiędzy Jasną i Ciemną Stroną Mocy i o mały włos nie wybiera ścieżki jaką przed laty wybrał jego ojciec. Moment, gdy Skywalker ściąga ojcu maskę odsłania przed nami to, czego nie pokazano w filmie. Luke był wręcz przerażony wyglądem ojca - nie spodziewał się, że tak właśnie pod czarną zbroją wyglądał Vader. Potem zaczyna płakać. Oboje - on i Vader ronią łzy, a następnie po wymianie kilku zdań, które utkwią w głowie Luke'a do końca życie, jego ojciec umiera. 

" Wicher szarpał płaszczem Lorda Vadera, gdy ten chwiejnie zmierzał ku przepaści, by podążyć za swoim władcą aż do końca. Upadł jednak. Luke podczołgał się do ojca i odciągnął go w bezpieczne miejsce.
    Leżeli objęci uściskiem, zbyt wyczerpani, by się ruszyć i zbyt poruszeni, by mówić. [...]
   Uśmiechnął się znowu do syna i po raz pierwszy poczuł, że go kocha. Po raz pierwszy od wielu długich lat przestał siebie nienawidzić.

Nowelizacja ,,Powrotu Jedi" to lektura w sam raz na jeden wieczór. Znajomość epizodu bardzo ułatwia tutaj czytanie przy szybkiej akcji, jaką funduje nam książka. Smaczkiem jest moment burzy piaskowej, kiedy to Luke, Leia i Han odlatują z Tatoooine po potyczce z Jabbą. Jak wiadomo scenę tę wycięto już w pierwszej wersji filmu więc ukazanie jej w książce jest czymś zupełnie nowym. ,,Powrót Jedi" autorstwa Jamesa Kahna można albo polubić albo nie. Mnie książka całkiem się spodobała. 😁

Niech Moc będzie z Wami!

piątek, 9 marca 2018

Ciekawostki prosto z odległej Galaktyki | Przebudzenie Mocy

Kiedy w 2012 roku Disney przejął markę Star Wars od Lucasfilmu wiedziano, że nadchodzi rewolucja. A kiedy z końcem 2015 roku na ekrany kin weszło ,,Przebudzenie Mocy" rozpętała się wielka burza, której echo rozbrzmiewa do teraz. Chociaż obawy były i to spore, to na datę 18 grudnia 2015 roku czekano z wielkim przejęciem. W końcu wraz z nią miała przyjść kontynuacja sagi, która przed wieloma latami odmieniła życie milionów ludzi. Fani gryźli paznokcie ze zniecierpliwienia, oblegali kina, co więcej datę tę traktowano niemal jako świętość. Niektórzy, łagodnie mówiąc, zawiedli się, inni wyszli z seansu zszokowani, ale zadowoleni. ,,Przebudzenie Mocy" podzieliło fanów i nic nie jest już tak jak kiedyś. Mocno krytykuje się siódmy epizod, ba, na sequelach wiesza się przysłowiowe psy i nie pozostawia suchej nitki. Jednak w poście tym nie będziemy rozważać plusów i minusów TFA, ale skupimy się na ciekawostkach na jego temat, bo chociaż od jego premiery minęły już ponad dwa lata to na jaw co jakiś czas stale wychodzą jakieś ciekawostki. 


Czy wiedzieliście, że ...

#1 W 2017 roku ujawniono, że w pierwszych szkicach Jakku była przedstawiana jako planeta złomowisko. Jak sama nazwa wskazuje, jej powierzchnia składała się całkowicie z wraków maszyn i niepotrzebnych części. 

#2 Sam George Lucas prosił Harrisona Forda o powrót do siódmego epizodu. Co ciekawe, już na pierwszym spotkaniu powiedziano mu, że Han zginie. Ford miał podjąć decyzję czy wróci i jak powiedział uznał, że musi to zrobić z powodu punktu widzenia Solo, ale też i tego, że już na planie ,,Nowej Nadziei" kłócił się z Lucasem o uśmiercenie bohatera. 

#3 JJ Abrams zaproponował Billie Lourd (córce Carrie Fisher) rolę Rey. Jednak angaż ostatecznie przypadł Daisy Ridley, a Billie otrzymała rolę porucznik Connix. 

#4 Gdy Daisy Ridley przyszła na casting, miała założoną fryzurę Leii z ,,Nowej Nadziei". Nina Gold odpowiedzialna za organizacją przesłuchań była oczarowana Ridley, która wypadła najlepiej. Daisy dostała rolę głownie za sprawą sceny przesłuchania przez Kylo Rena, którą odegrała perfekcyjnie. 

#5 Podczas XXV gali MTV Movie Awards ,,Przebudzenie Mocy" nominowane było w dziewięciu kategoriach. Film zgarnął trzy nagrody: Film Roku, Przełomowa Rola - Daisy Ridley, Najlepszy Czarny Charakter - Adam Driver. 

#6 Mark Hamill i Carrie Fisher na potrzeby filmu przeszli trening kaskaderski i musieli stosować specjalną dietę. 

#7 Podczas pracy na planie na Harrisona Forda spadł właz Sokoła Millenium. Aktor miał pękniętą kostkę i musiano wstrzymać zdjęcia na osiem tygodni. 

#8 W ,,Przebudzeniu Mocy" widzimy dwa gangi, z którymi Han Solo miał poważne zatargi. Kanjiklub i Guaviański Gang chciały odzyskać od Hana pieniądze za przewóz rathtarów. 

#9 Numer porządkowy Finna - FN-2187 to nawiązanie do ,,Nowej Nadziei", gdzie był to numer celi na Gwieździe Śmierci, w której uwięziono księżniczkę Leię. 

#10 W jednego ze szturmowców, a mianowicie tego, na którym Rey zastosowała umysłową sztuczkę, aby wydostać się z celli, wcielił się Daniel Craig, którego znamy z roli Jamesa Bonda. Nazwiska aktora nie wymieniono jednak w napisach. 

#11 JJ Abrams przyznał, że tworząc wygląd Maz Kanaty wzorował się na ... swojej nauczycielce angielskiego, która podobno nosiła równie wielkie okulary. 

#12 Miecz świetlny Kylo Rena zdecydowanie wyróżnia się na tle innych mieczy świetlnych min. z powodu dwóch poziomych promieni. Jego broń również skwierczy i drży, co ma na celu ukazać wpływ Ciemnej Strony Mocy na posiadacza oraz jego brutalność. 

#13 W jednej ze scen jesteśmy świadkami rozmowy dwójki szturmowców o nowym BT-17. Mamy tutaj znów nawiązanie do ,,A New Hope". Otóż podobny dialog słyszymy, gdy Obi-Wan chowa się przed szturmowcami, którzy mówią o nowym BT-16.

#14 Denisowi Lawsonowi zaproponowano powrót do roli, ale aktor odmówił ponownego wcielenia się w Wedge'a Antillesa. 

#15 Początkowo BB-8 miał zostać wygenerowany komputerowo, ale postanowiono jednak zbudować jego model, aby sceny z nim wyglądały bardziej realistycznie. 

#16 VII epizod zarobił więcej niż cała Oryginalna Trylogia razem wzięta. ,,Przebudzenie Mocy" znajduje się na liście najbardziej dochodowych filmów wszechczasów. 

#17 W kilku scenach na Jakku możemy zobaczyć podracery podobne do tych z ,,Mrocznego Widma". 

#18 Poe Dameron otrzymał swoje nazwisko po współpracownicy JJ Abramsa, natomiast imię po maskotce córki reżysera.

🌟 

Jeszcze na koniec kilka nowości ze świata gwiezdno-wojennego:

- 4 marca odbyła się gala Oscarów. Star Wars reprezentowali min. Mark Hamill, Kelly Marie Tran, Oscar Isaac, Lupita Byongo, Laura Dern oraz BB-8 :) Jednak ,,Ostatni Jedi" nie zgarnął żadnych nagród.

- Wydanie ,,The Lsst Jedi" na blu-ray w USA zaplanowano na 27 marca. Tak jak zakładano u nas TLJ będziemy mogli zakupić miesiąc później, czyli dokładnie 23 kwietnia wybierając spośród wersji standardowej lub 3D. Będzie możliwość zakupu również wydania DVD. 

- Możemy oglądać już dwa ostatnie odcinki serialu ,,Rebelianci". 

- Wokół spin-offa o Hanie Solo było ostatnio dosyć głośno ze względu na oskarżenia francuskiego artysty, który podał Disneya o kradzież motywu do plakatów promujących film. Faktycznie przypominają plakaty do kolekcji Music Sony w ramach ,,The Legacy Of". Disney obiecał wyjaśnić sprawę zaznaczając, że za plakaty odpowiada firma zewnętrzna. 

- Wiemy też, że scenariusz do IX epizodu jest już skończony, a zdjęcia rozpoczną się końcem lipca bieżącego roku. 

- Wczoraj, czyli 8 marca, Mark Hamill dostał swoją gwiazdę w Hollywood 💗

- Do wiadomości podano również, że scenarzystą aktorskiego serialu Star Wars zostanie Jon Favreau.

Niech Moc będzie z Wami! 

piątek, 2 marca 2018

Co wiemy o Jar Jar Binksie?

Postać ta od samego początku nie spotkała się ze zbytnim entuzjazmem fanów. Często nazywana głupim wymysłem Lucasa zdecydowanie nie znalazła uznania w gronie wielbicieli Star Wars. Chociaż Jar Jar Binks miał bawić i wprowadzić trochę humoru do prequeli, szybko okazało się,eże skutek jest zupełnie odwrotny. Fani, a szczególnie starsze pokolenie nie przyjęło wyczynów Gunganina, tak jak oczekiwał tego George Lucas ... 

Chociaż o Jar Jar Binksie wiele powiedzieć się nie da, bo jego udział w sadze był zbyt krótki (dla niektórych i tak o dwa epizody za dużo) to myślę, że tak jak i innym bohaterom możemy i jemu poświęcić tutaj naszą skromną uwagę.


Jar Jar urodził się w roku 52 BBY w Otoh Gunga i wiadomo, że już od dzieciństwa sprawiał kłopoty - był niezdarny i zawsze musiał się w coś wpakować. Czego się nie dotknął zaraz wszystko się sypało tak więc nie mógł znaleźć sobie miejsca. Między innymi właśnie z powodu jego niezdarności zdecydowano się wygnać go z Miasta Gungan. 

W 32 BBY, czyli w czasie trwania akcji w znanym nam ,,Mrocznym Widmie" spotykamy Binksa właśnie na krótko po wygnaniu, gdy Federacja Handlowa przeprowadza inwazję na Naboo. Od śmierci uratował go Qui-Gon Jinn, a Jar Jar czując wielką wdzięczność za ratunek postanowił towarzyszyć mistrzowi Jedi oraz jemu uczniowi Obi-Wanowi Kenobiemu. Binks zaprowadził dwójkę nowych przyjaciół do podwodnego miasta Gungan, gdzie na jego nieszczęście nie przyjęto go z otwartymi ramionami, ale postawiono go przed władcą, któremu Jedi przedstawili, co dzieje się na Naboo. Władca jednak nie widział problemu i kazał im odejść, zaś Binksa skazał na karę śmierci. Qui-Gon i Kenobi znów uratowali Jar Jara i w trójkę udali się do pałacu Amidali. Jednak, gdy sytuacja stała się beznadziejna wraz z królową odbitą z rąk wroga, postanowili udać się na Coruscant. 


Gdy dotarli na miejsce po uprzedniej nieplanowanej wizycie na Tatooine, Jedi przedstawili sytuację, jaka ma miejsce na Naboo. Jednak Rada pozostawała nieugięta i stanowczo odradzała królowej powrót na ojczystą planetę. Amidala jednak nie mogła patrzeć na cierpienie poddanych i postanowiła lecieć na Naboo. Bitwa z wojskami Federacji była nieunikniona. Królowa odwiedziła Gungan i padając na kolana wyprosiła ich pomoc. Gunganie na czele z Jar Jarem stanęli do walki z droidami. Wszyscy wiemy jak wyglądał w niej udział Binksa - było to pasmo przypadków. Niemniej jednak bitwa zakończyła się zwycięstwem dzięki pomocy Anakina Skywalkera. 

Od tamtej pory zaczęła się kariera polityczna Binksa, który został mianowany drugim senatorem Naboo. Gdy wybuch wojen klonów był już tylko kwestią czasu, Binks wystąpił w Senacie z propozycją, aby nadać kanclerzowi Palpatine'owi przywilej powołania armii. 

Udział Jar Jara w sadze tak naprawdę kończy się w ,,Ataku klonów", ale jeszcze w ,,Zemście Sithów" widzimy go na pogrzebie Padmé. Dzięki książce ,,Star Wars Aftermatch : The Empire End" autorstwa Chuck Wendig, dowiedzieliśmy się co stało się z Binksem po akcji III epizodu. Okazuje się, że Binks ... został ulicznym klaunem i usnął się w cień czując się winny temu, że pomógł Palpatine'owi dojść do władzy. 

Tak więc jak widać JJ Binks w życiu nigdy nie miał łatwo, traktowano go jak piąte koło u wozu, a i później ludzie wytykali go palcami i uważali za współwinnego. Tak jest i w społeczności fanów Gwiezdnych Wojen, którzy Binksa nie mogą przetrawić, a niektórzy nadal głowią się nad tym jaki sens miało wprowadzenie o do sagi. Cóż ... Jar Jar już chyba na zawsze pozostanie w gronie znienawidzonych bohaterów Gwiezdnych Wojen ...