Założę się, że nikomu kto oglądał ,,Mroczne Widmo" nie umknął uwadze Darth Maul, gdyż jego po prostu nie da się przeoczyć, bo jest jedynym w swoim rodzaju bohaterem. Jego wygląd budzi postrach, gdyż wytatuowano go na całym ciele (na wzór pradawnych Sithów), z czaszki wyrastały mu rogi, a spojrzenie piorunowało każdego kto tylko stawał z nim do walki, a przeszłość też miał nie byle jaką.
Darth Maul już od dziecka wychowywany był w gniewie i nienawiści. Pochodził z Dathomiry, jego matką była Siostra Nocy o imieniu Talzin. Siostry Nocy i Dathomirę możecie kojarzyć jeśli czytaliście ,,Akademię Ciemnej Strony" (moja recenzja niebawem), ale wracając ... Maul dzieciństwo spędził wśród Braci Nocy. Sith miał dwóch braci - Savage'a i Ferala.
W młodym wieku został uczniem Darth Sidiousa. Maul przechodził ciężkie treningi min. był uodparniany na ból, co uczyniło go wspaniałym wojownikiem i trudnym przeciwnikiem. Sidious tak podporządkował sobie ucznia, że ten posłusznie wykonywał jego rozkazy. Wiele z tych informacji nie zostało powiedziane czy przedstawione w pierwszym epizodzie, ale można sobie to poczytać na każdej wiarygodnej stronie o Star Wars, a teraz także tutaj. :)
Sidious zlecił uczniowi sprowadzenie Amidali, aby ta zaakceptowała inwazję na Naboo. Miał także "wyeliminować" towarzyszących jej Qui-Gon Jinna i Obi-Wana Kenobiego. Dlatego, że statek Jedi musiał awaryjnie lądować na Tatooine, Maul zatrzymał się na pustynnej planecie, by obserwować poczynania wrogów. Gdy statek udało się naprawić i zostały ostatnie chwile do odlotu na Coruscant, Darth Maul postanowił zaatakować. Qui-Gon stoczył pojedynek z Sithem, ale na szczęście rycerzowi Jedi udało się w porę uciec.
,,Nareszcie ujawnimy się Jedi.
Dokonamy zemsty."
~ Darth Maul do Sidiousa
Wszystko szło nie po myśli Palpatine'a, dlatego kazał on uczniowi lecieć na Naboo. Kiedy Gunganie walczyli z droidami, w pałacu na Naboo również trwały walki. Qui-Gon Jinn z padawanem odłączyli się od grupy i postanowili ostatecznie pokonać Mula. Była to dla mistrza Obi-Wana druga i ostatnia walka z Sithem, gdyż został oddzielony od swojego podawana co wykorzystał Sith i pokonał rycerza Jedi przebijając go mieczem świetlnym. Zrozpaczony Obi-Wan walczył z Maulem. Darth przedwcześnie zaczął triumfować po zrzuceniu Kenobiego do szybu. Obi-Wan w porę zdążył chwycić się wystającego elementu (nie wiem jak to nazwać x), wyskoczyć, przyciągnąć miecz świetlny mistrza i zabić Sitha.
I to był już koniec Darth Maula jeśli chodzi o sagę filmów, jednak nie wszystko potoczyło się tak szczęśliwie dla Jedi między innymi. Jak się okazało Maul dzięki nienawiści przeżył. Trafił na Lotho Minor, a jego matka "zrekonstruowała" mu ciało. Maul żywił wielki gniew przede wszystkim do Obi-Wana i pragnął zemsty. Jeśli chcecie zobaczyć "odbudowanego" Sitha to pojawia się on w "Wojach klonów".
Muszę przyznać, że Maul przez wygląd i charakterystyczny dwustronny miecz świetlny prezentuje się świetnie. To co większość osób intryguje w jego postaci to tajemniczość. W całym epizodzie wymawia zaledwie kilka słów oraz tak jak napisałam oglądając pierwszy epizod nie jest ujawniana jego przeszłość. Wszystko to sprawia, że jest bardzo tajemniczy, a przez to przyciągający.
Chcielibyście zobaczyć Darth Maula w dalszych epizodach (II, III) czy uważacie, że jego wątek zakończony w ,,Mrocznym Widmie" jest wystarczający? Co w ogóle myślicie o jego osobie?
Post krótki, ale myślę, że nie trzeba dużo, aby przedstawić Maula. Gdybyście mieli pytania, zapomniałam o czymś ważnym to oczywiście piszcie w komentarzu. Wpisujcie się też do księgi gości, a jeśli chcecie ze mną podyskutować na jakiś temat o Gwiezdnych Wojnach to czekam w zakładce ''pytania i odpowiedzi".
Co powiecie na to, abym utworzyła spis treści tak, aby linki do wszystkich postów były w jednym miejscu?
***
Zanim się pożegnam to informacja trochę na inny temat. Otóż nasza Natalie Portman jest w drugiej ciąży! Nie wiem czy te wieści są nowe, ale sama dowiedziałam się kilka dni temu, a patrząc na daty artykułów dotyczących Natalii to są one sprzed kilku dni. :)
Oprócz tego za równe trzy miesiące na ekranach kin pojawi się Rogue One!
Oprócz tego za równe trzy miesiące na ekranach kin pojawi się Rogue One!
Niech Moc będzie z Wami!
Wrócę tu jeszcze :) chciałabym przeczytać, ale matma wzywa...
OdpowiedzUsuńNo, super! Tak mnie natchnęłaś, że zaczęłąm Mrocczne Widmo oglądać aż xD Nic dodać, nic ująć... Świetne!
UsuńCzekam na kolejny wpis i NMBZT!
PS: Zapraszam na rozdział w "Piratach". Sry za spam :)
O, ale bym sobie ,,Mroczne Widmo" oglądnęła. :) Trzeba to wkrótce wykonać.
UsuńA dziękuję i wpadnę na pewno jak się trochę z tym wszystkim odrobię. :)
Pałam szczerą nienawiścią do tej postaci po czasie reaktywacji w "Wojnach klonów". Jest dla mnie irytujący i na moich blogach odcinam się w każdy możliwy sposób.
OdpowiedzUsuńNatomiast w "Mrocznym widmie" był dla mnie jedynie postacią "przystankową" i czekałam na jego śmierć.
Ale uważam, że jego charakteryzacja jest imponująca, ale i przerażająca.
Pozdrawiam
Przyznam się bez bicia, że oglądałam tylko kilka odcinków ,,Wojen klonów" i akurat te bez Maula, więc się nie wypowiem. :) Natomiast jeśli chodzi o I epizod to był dla mnie dość ciekawą postacią, ale uważam, że jego wątek był wystarczający i dobrze, że zakończyli go w ,,Mrocznym Widmie".
Usuń;)
Tak, śmierć to najlepsze co go mogło spotkać... I to jeszcze w jakże imponującym pojedynku. I ta muzyka... Ah. Jeden z lepszych pojedynków.
UsuńMoim zdaniem postać Maula była bardzo przeciętna... A kontynuacja tego wątku to jeden z najgorszych pomysłów, jaki mógł wpaść do głowy twórcom. Niestety.
OdpowiedzUsuńNMBZT! Sue. :)
Jeśli chodzi o samego Maula to powtórzę to co w poprzednim komentarzu, że był dla mnie postacią dość ciekawą i świetnie przedstawioną jeśli chodzi o charakteryzację. :)
UsuńNatomiast mam takie samo zdanie co Ty dotyczące jego wątku. Dobrze, że zakończyli go już w pierwszym epizodzie dlatego, że gdyby go przedłużyli przez następne dwie części to zwyczajnie Maul byłby zbędnym "elementem". :)
NMBZT, a do Ciebie wpadnę jak będę mieć więcej czasu, z czym u mnie kiepsko ostatnio. :(
Ulubiona postać mojego młodszego brata:)
OdpowiedzUsuńMiło dowiedzieć się o nim czegoś więcej.
http://evildivination.blogspot.com/
Dziękuję, miło mi i na pewno wpadnę. :)
Usuń