środa, 29 czerwca 2016

Szalone rodzeństwo - Luke & Leia

Zauważyliście, kiedyś podobieństwo Luke'a i Lei do ich rodziców? Gdyby dokładnie się im przyjrzeć to w postępowaniu Luke'a możemy obserwować zachowanie Anakina, a u Lei podobne działanie, jak u Padmé. Myślę, że śmiało można przytoczyć tu powiedzenie "niedaleko pada jabłko od jabłoni". Dlatego, że rodzeństwo ma ze sobą tak dużo wspólnego zapraszam do przeczytania tego postu, który w całości poświęcony jest właśnie tej dwójce.


Luke i Leia zostali rozdzieleni zaraz po narodzinach, gdyż ich matka zmarła, a dodatkowo istniało zagrożenie ze strony ich ojca - Darth Vadera. Dziewczynkę zaadoptował Bail Organa, a Luke trafił pod opiekę wujostwa mieszkającego na Tatooine, a na tej planecie skrył się również Obi-Wan, przyjmując imię Ben.


Kilkanaście lat później księżniczka Leia wraz z innymi rebeliantami wykradła plany Gwiazdy Śmierci, lecz została uwięziona przez Darth Vadera. Wezwała na pomoc Obi-Wana Kenobiego, nagrywając swoją prośbę w pamięci robota R2D2. Robot został sprzedany przez Jawów na farmę Larsów, a informację od Lei pierwszy przechwycił Luke. Nie wiedział kim jest kobieta z nagrania, ale nazwisko wypowiadane przez nią zdawało mu się być znajome. Po odszukaniu właściwego odbiorcy, czyli Kenobiego, mężczyzna zaczął szkolić Luke'a i opowiedział mu o Jedi oraz o ojcu chłopaka. Zaproponował Luke'owi wspólny lot na Alderaan, ten jednak wahał się. Zgodził się dopiero, gdy zastał zniszczony dom i zabitych opiekunów, co jak się okazało, sprawcą byli szturmowcy.

Pierwszy raz Luke spotkał Leię na Gwieździe Śmierci i nawet nie zdawał sobie sprawy, że zyskał właśnie siostrę. Będzie musiał jeszcze jednak poczekać kilka lat zanim dowie się prawdy o swoim pochodzeniu. Ale Luke właśnie na Gwieździe Śmierci stracił ważną dla niego osobę - Obi-Wana. Załamany chłopak jednak zebrał się w sobie i razem z innymi rebeliantami (w tym z Leią na czele) obmyślano plany zniszczenia Gwiazdy Śmierci. Luke zgodził się na udział w przedsięwzięciu i pokładano w im duże nadzieje na powodzenie w akcji. Dzięki Mocy i wsparciu Hana Solo, Luke'owi udało się zniszczyć szyb wentylacyjny, a tym samym doprowadzić do upadku Gwiazdy Śmierci. Za swój czyn Luke i Han zostali odznaczeni przez Leię i odbyło się uroczyste mianowanie ich członkami Rebelii.


Bazę rebeliantów przeniesiono na planetę Hoth. Przez swoje zwycięstwo, Luke naraził się na gniew Vadera i Lord Sithów szukał go po całej galaktyce. W tym celu wysyłał na planety sondy. Podczas patrolu Luke'a, na Hoth spadła sonda, lecz ten myślał, że to meteoryt. Do tego Skywalkera zaatakował Wamp i uwięził go w swojej jaskini. Pokiereszowany Luke wisiał w jaskini Wampa do góry nogami, co bardziej utrudniało ucieczkę, jednak kontrolując swój umysł, Luke przyciągnął miecz świetlny i uwolnił się. Na zewnątrz panowała burza śnieżna, przez którą wyczerpany Luke stracił przytomność.


W ,,Imperium kontratakuje" mieliśmy możliwość oglądania wielu scen szalonej miłości Lei i Hana. Ogniste temperamenty obojga z nich powodowały czasem istną mieszankę wybuchową. Tak na prawdę okazywali sobie miłość poprzez ciągłe sprzeczki i wyzywanie. Leia często dawała Hanowi powody do zazdrości np. całując Luke'a. Ale pod maską silnej kobiety, kryła się jej troskliwość i Organa bardzo zamartwiała się o Luke'a, gdy ten długo nie wracał z patrolu. I właśnie wtedy Han wyruszył na poszukiwania Skywalkera. Znalazł go prawie, że zamrożonego, a żeby ocalić mu życie poświęcił tautauna zabijając go, a Luke'a "schował" w jego wnętrzu. ;) Na szczęście Luke przeżył.


W bazie panowała bardzo napięta sytuacja, gdyż sonda imperialna odkryła ich obecność. Podczas bitwy o Hoth, Luke usłyszał głos Obi-Wana, który kazał mu dokończyć szkolenie u Yody na Dagobah. Po ewakuacji załoga została rozdzielona - Luke i R2D2 polecieli na Dagobah, a Han, Leia, Chewbacca i C-3PO uciekali Sokołem Millenium. Śledziły ich statki Imperium, a zgubienie ich nie było prostą sprawą. Han postanowił wlecieć do krateru jednej z planet i w ten sposób zmylić wroga. Krater okazał się żołądkiem potwora, ale Han i Leia w porę zorientowali się, że nie jest to bezpieczne miejsce i postanowili lecieć na Bespin do przyjaciela Hana o imieniu Lando.

Tymczasem na Dagobah, Luke poszukiwał mistrza Jedi, który miał dokończyć jego szkolenie. I tak spotkał małego, zielonego stworka. Okazało się, że jest to właśnie Yoda, a zdziwiony Luke nie mógł uwierzyć, że ta mała istota była wielkim rycerzem Jedi. Już wtedy Yoda udzielił mu mądrej nauki, aby nie oceniać innych po pozorach. Jednym z zadań podczas szkolenia było wyciągniecie z bagna X-Winga. Wtedy padły kolejne słowa, które Skywalker bardzo sobie wziął do serca. Luke oznajmił, że nie wierzy, iż uda mu się wyciągnąć maszynę na co Yoda odpowiedział : ,,I dlatego Ci się nie udaje". Trzeba zauważyć, że szkolenie Skywalkera nie polegało tylko na ćwiczeniach fizycznych, ale też na równie ważnym ćwiczeniu umysłu. Między innymi Luke musiał zmierzyć się z własnym lękiem i dlatego Yoda wysłał go do jaskini, w której ukazał mu się Darth Vader. Skywalker odciął mu głowę, a  w odciętej masce zobaczył swoją twarz. Była to dla niego przestroga, aby uważał na nienawiść, bo jak powiedział  kiedyś Yoda do Anakina : ,,...nienawiść prowadzi na Ciemną Stronę Mocy".


Tymczasem na Bespin Leia i Han wpadli w zasadzkę. Jabba chciał złapać Hana, który był u niego zadłużony. Gdy Solo czekał na zamrożenie w karbonicie, ujawniła się uczuciowość Lei, która ze łzami w oczach patrzyła, jak wkrótce zostanie rozdzielona z Hanem. Ona wyznała mu, że go kocha, a on zachowując swoją żartobliwość odpowiedział ,,Wiem", po czym został zamrożony. Leia, C-3PO i Chewbacca mogli uciec przy pomocy Lando Carlissiana, który zrozumiał, że jest współwinny złapania Hana.


Luke wyczuł, że coś grozi jego przyjaciołom i zdecydował się przerwać szkolenie. Tym szlachetnym zachowaniem udowodnił, że jest w stanie poświecić wszystko, aby ratować bliskich. Chociaż Yoda mówił mu, że nie jest jeszcze gotowy na spotkanie z Vaderem, Luke nie posłuchał i poleciał na Bespin. Tam faktycznie spotkał się z Vaderem i walczył z nim, co skończyło się dla Luke'a fatalnie, gdyż stracił dłoń. Dowiedział się też od Darth Vadera, że jest (Luke) jego synem, co było dla niego wielkim szokiem. Spadł w dół i chwycił się anteny. Leia usłyszała wołanie Luke'a dzięki Mocy i zawróciła, po czym zabrała go ze sobą. Luke'owi została przyszyta mechaniczna dłoń.



Han przebywał w niewoli u Jabby, a przyjaciele planowali, jak go uwolnić. Doskonale znamy te sceny, gdy Leia trafia do Jabby w przebraniu łowcy nagród i uwalnia Hana. Nie udało się im jednak zbiec i zamiast jednej osoby do ratowania były dwie - Han i Leia, a do tego C-3PO, R2D2 i Chewbacca. Kiedy zjawił się Luke, proponował Jabbie ugodę, lecz ten nie zgodził się. Luke'a wrzucił do Rancorna, z którym Skywalker wygrał. Jabba postanowił ostatecznie zabić Luke'a i Hana zrzucając ich do Sarlacca. Znowu mu  nie wyszło, bo obydwoje wyszli z tego cało, a sam Jabba został uduszony przez Leię.



Wszyscy powrócili do bazy, gdzie obmyślano kolejny atak na Gwiazdę Śmierci. Luke po tym, jak dowiedział się, że Vader to jego ojciec, postanowił za wszelką cenę sprowadzić go na Jasną Stronę Mocy. Powrócił do Yody, który uznał jego szkolenie za skończone, ale powiedział, że w pełni stanie się Jedi, gdy zmierzy się z Vaderem. W ostatnich chwilach życia wyjawił Luke'owi, że jest jeszcze jeden Jedi, lecz nie zdążył podać jego imienia. Następnie Skywalkerowi ukazał się duch Kenobiego, który wyjaśnił dlaczego kłamał o Anakinie oraz zdradził, że Leia to bliźniacza siostra Luke'a.

Gdy Skywalker powrócił do rebeliantów, poznał plan zniszczenia Gwiazdy Śmierci - należało wyłączyć jej pole energetyczne zapewnione przez Endor. Han, Leia, Luke, droidy i Chewie polecieli na Endor, aby wyłączyć reaktory. Jednak, kiedy przelatywali koło Gwiazdy Śmierci ich obecność wyczuł Darth Vader. Na Endor Luke rozmawiał z Leią i opowiedział jej prawdę. Leia powiedziała, że pamięta matkę jako piękną, ale smutną kobietę. Można przypuszczać, że zapamiętała ją dzięki Mocy.



Luke dobrowolnie oddał się w ręce wroga. Najpierw Imperator próbował razem z Vaderem przeciągnąć go na Ciemną Stronę Mocy, co się im nie udawało. Darth Vader oznajmił, że jeśli nie wykorzysta Luke'a to poświeci do swoich planów Leię i sprowokowany Luke zaczął z nim walczyć, lecz po chwili odrzucił miecz. Imperator zauważył, że Luke nie będzie po jego stronie i zaczął razić go błyskawicami Mocy. Widok cierpiącego syna wstrząsnął Vaderem i zrzucił on Imperatora do szybu. Niestety jego mechanizmy zostały uszkodzone i powoli umierał. Han i Leia wyłączyli pole ochronne, a rebelianci wysadzili reaktor co sprawiło, że Gwiazda Śmierci miała za chwilę wybuchnąć. Luke chciał ratować ojca, ale ten wiedział, że umiera, więc poprosił syna o ściągnięcie mu maski. Jeden jego gest (uśmiech) wystarczył, aby zrozumieć, że nawrócił się. Przyznał Luke'owi rację i wyzionął ducha. W ostatniej chwili Luke'owi udało się uciec. Na Endorze odprawił ojcu pogrzeb, a następnie ukazał mu się Yoda, Obi-Wan i jego ojciec - Anakin, który dzięki niemu nawrócił się na Jasną Stronę Mocy.






Uwaga podczas pisania postu wystąpił problem z czcionką i od tego momentu jest takich rozmiarów jakich widzicie, albo i nie widzicie. ;) Pomimo powiększania niestety nie dało się jej zwiększyć. :( Przepraszam. 

                                                                                         - 30 lat później - 

W ,,Przebudzeniu Mocy" Leia dowodziła Ruchem Oporu, który walczył z Najwyższym Porządkiem. Usiłowała też odnaleźć zaginionego brata. Od Hana dowiadujemy się, że Luke szkolił dzieci na rycerzy Jedi, ale jeden z jego uczniów zbuntował się i zepsuł całą pracę nauczyciela. Luke poczuł się winny i udał się na wygnanie. Nikt nie wiedział co się z nim stało. Trudności w poszukiwaniach Luke'a sprawiał Kylo Ren (syn Lei i Hana), fanatyk swojego dziadka - Darth Vadera. Leia cały czas nie traciła wiary na nawrócenie syna. Luke przy pomocy Rey został odnaleziony, ale Leia straciła Hana, którego zabił jego własny syn. Było widać, że bardzo nią to wstrząsnęła i pewnie czuła się winna, że to przez nią Ben (Kylo Ren) zszedł na złą drogę i zabiło ojca, co oczywiście nie było jej winą. 
                                                              











Uhh, przyznam trochę się napisałam, ale myślę, że było warto ... Jeśli wytrwałeś do końca to gratuluję, bo wiem, że post jest dość długi, ale musicie mi to wybaczyć, gdyż informacji jest ogrom, a do tego wątek rodzeństwa nie jest jeszcze zakończony. W kolejnej VIII już części sagi dowiemy się o nich  więcej. Mam nadzieję, że docenicie moją pracę, bo zebranie najważniejszych rzeczy o Luke'u i Lei nie jest łatwe. Dlatego jeśli o czymś zapomniałam to mi wybaczcie, a ewentualnie możecie o tym napisać w komentarzu to poprawię błąd. Następny post będzie dotyczył Hana Solo i Chewiego, a następnie będę pisać o postaciach z ,,Przebudzenia Mocy".

 [w celu uzupełnienia dalszych informacji wpis ten zostanie zedytowany po premierze ,,The Last Jedi" i IX epizodu]

Niech Moc będzie z Wami! :) 

czwartek, 23 czerwca 2016

Co wiemy o Obi-Wanie Kenobim?

Bardzo dobrze znamy tego wielkiego rycerza Jedi, w którego w Klasycznej Trylogii wcielał się Alec Guiness, a w prequelach świetny Ewan McGregor. Kenobi najpierw był mentorem dla Anakina, a następnie dla Luke'a. Poznaliśmy go w I epizodzie, kiedy szkolił się na Jedi pod okiem Qui-Gon Jinna i razem ze swoim mistrzem uratował Amidalę, która zmuszano do podpisania zgody na inwazję Naboo. Następnie Obi - Wan cały czas ją ochraniał . Mógł popisać się walką na miecze świetlne pod koniec ,,Mrocznego widma" podczas walki z Darth Maulem, który zabił Qui-Gon Jinna na jego oczach. Obi-Wan postanowił pomścić mistrza i stoczył walkę z Sithem, którą zresztą wygrał. Umierający Qui-Gon poprosił swojego padawana o wyszkolenie Anakina Skywalkera, którego uznał za od dawna zapowiadanego Wybrańca, który ma przywrócić równowagę Mocy. Anakin po wielu prosbach Kenobiego został więc jego uczniem  i wtedy Obi - Wan zaczął odgrywał jeszcze ważniejsza rolę.

"Obiecaj, że będziesz go szkolił.
On jest wybrańcem. On przyniesie
równowagę Mocy."
                                                                             ~ Qui-Gon do Obi-Wana


Szkolenie Anakina trwało dziesięć lat. Przez cały ten czas Obi-Wan towarzyszył swojemu padawanowi i pomagał mu zgłębiać tajniki Mocy. Obi-Wan przybył na Coruscant z Anakinem, a ich zadaniem było ochranianie senator Padmé. Kenobi podjął się odszukania zleceniodawcy zamachu na panią senator, kiedy to do jej pokoju zostały wpuszczone jadowite kauhuny. Wszelkie ślady prowadziły na planetę Kamino, gdyż stamtąd pochodziła strzała, którą został postrzelony zamachowiec. Po dotarciu na Kamino, Obi-Wan odkrył, że z rozkazu dawno nieżyjącego Sifo-Dyasa utworzono tam armię klonów. Jednocześnie podejrzanym o branie udziału w zamachu na Padmé był łowca nagród - Jango Fett. Obi-Wan stoczył z nim walkę, lecz łowca uciekł i Kenobi postanowił go śledzić, aż dotarł za nim na odległą planetę Geonosis. Tam okazało się, że Jango pracuje dla hrabiego Dooku. Obi-Wan nie zwlekał i przekazał informację Radzie Jedi, ale schwytano go i uwięziono. Na pomoc Obi-Wanowi przybyli Padmé i Anakin, którzy również zostali uwiezieni. Wraz z Kenobim zostali skazani na śmierć przez egzakucję i cała trójka musiała walczyć z dzikimi zwierzętami, a zostali uratowani przez armię klonów dowodzoną przez Yodę oraz innych rycerzy Jedi. Po przegranej Dooku uciekł, a za nim podążył Obi-Wan z Anakinem. Obaj walczyli z Dooku, jednak ten pokonał ich, a ratunku Obi - Wanowi i Skywalkerowi udzielił Yoda.




Następnie Obi-Wan w ,,Zemście Sithów" z Anakinem uwolnił kanclerza z rąk Dooku, a następnie Kenobiemu została powierzona misja zabicia generała Grievousa - udało mu się to na planecie Utapay. Gdy wrócił na Coruscant powiadomiono go, że Anakin przeszedł na Ciemną Stronę Mocy. Razem z Yodą zdecydował, że jedynym wyjściem jest zabicie Skywalkera. Na Mustafar Kenobi poważnie zranił Anakina i z bólem serca zostawił go na pewną śmierć. Wziął jego miecz świetlny, a nieprzytomną Padmé zabrał w bezpieczne miejsce. Kobieta urodziła, a potem zmarła. Obi-Wan, Yoda i Bail Organa postanowili, że dzieci należy rozdzielić. Bail z żoną zaadoptował dziewczynkę, a Obi-Wan poleciał z Lukeim na Tatooine, gdzie oddał go pod opiekę Larsów. Kenobi udał się na wygnanie, przyjął imię Ben i żył samotnie na pustyni. 






Kilkanaście lat później księżniczka Leia pilnie potrzebowała pomocy Kenobiego. Wykradła ona plany Gwiazdy Śmierci, lecz została uwięziona,a ważną informację o tym posiadał droid R2-D2. Najpierw o kłopotach Lei dowiedział się Luke Skywalker, gdyż to do niego trafił robot. Księżniczka potrzebowała pomocy niejakiego Kenobiego, a chłopak skojarzył, że niedaleko mieszka mężczyzna o imieniu Ben Kenobi. Luke odnalazł go, a Ben opowiedział mu o jego ojcu - Anakinie i przekazał Luke'owi miecz świetlny, który należał niegdyś do Anakina. Kenobi po odsłuchaniu wiadomości od Lei zaproponował chłopakowi wspólny lot na Alderaan. Luke zgodził się po tym, gdy zobaczył zniszczony dom oraz spalone ciała opiekunów. Obi-Wan rozpoczął szkolenie Luke'a. W kantynie Mos Eisley znaleźli pilota - Hana Solo, który obiecał, że pomoże im dostać się na Alderaan. Jednak okazało się, że planeta została zniszczona przez Gwiazdę Śmierci. Do tego stacja Imerium wciągnęła do swojego wnętrza Sokoła Millenium i uniemożliwiła ucieczkę. Kenobi udał się wyłączyć pole ochronne, tymczasem pozostali mieli odszukać Księżniczkę Leię. Obi-Wan wyłączył pole ochronne, ale zaatakował go Darth Vader. Na szczęście załodze udało się uwolnić Leię i wszyscy wchodzili już na pokład statku, kiedy zorientowano się, że nie ma Obi-Wana. Okazało się, że Kenobi widząc, iż załoga jest bezpieczna, poddał się i zginął.

Obi-Wan był dla Luke'a bardzo ważną osobą, nic dziwnego więc, że chłopak rozpaczał po jego stracie. Jednak śmierć Obi-Wana nie oznaczała zerwania jego kontaktu z Lukiem. Skywalker często słyszał głos Kenobiego, który dawał mu wskazówki, jak ma postępować. Polecił mu min. ukończenie szkolenia na Dagobah u Yody. Natomiast w ,,Powrocie Jedi" ukazał się Luke'owi jako duch i opowiedział mu dlaczego skłamał o Anakinie oraz potwierdził, że Leia to jego (Luke'a) bliźniacza siostra. Po wygranej bitwie o Endor Obi-Wan wraz z Anakinem i Yodą ukazał się Luke'owi.




Myślę, że relację Obi-Wana z Anakinem nie można porównywać do relacji mistrz - uczeń. Chociaż Kenobi szkolił Anakina, upominał go przy popełnianych błędach, to pełnił dla niego rolę ojca, którego Anakin nigdy nie miał. Na pewno to, że musiał zabić swojego ucznia było dla niego niewyobrażalnie wielkim bólem. Wychowywał go, wyszkolił na wspaniałego Jedi, a następnie dla dobra innych musiał go zabić. Sam na Mustafar wyznał Anakinowi : "Byłeś mi jak brat! Kochałem Cię!". Nie mógł znieść tego, że go stracił. Ukrył się i żył w samotności kilkanaście lat. Mimo przeszłości podjął się szkolenia Luke'a, dla którego był jedną z nielicznych osób, które mogłyby opowiedzieć mu o ojcu. Pewne jest, że Obi-Wan to odważny człowiek. Oczywiście dał temu dowód wygrywając wiele walk np. z Grievousem, ale chodzi mi o inną odwagę. Pomyślcie jak duże poczucie winy musiał odczuwać, gdy Anakin przeszedł na Ciemną Stronę Mocy. Analizował pewnie, gdzie popełnił błąd, brał na siebie odpowiedzialność, że nie dopilnował ucznia. Obraz załamanego Obi-Wana po walce z Anakinem jest straszny. Kenobi żył ze świadomością, że walczył z nim, a nawet zranił. Mógł nie szkolić Luke'a, ale zebrał się w sobie, wiedział, że jest potrzebny. Kiedy wygrano bitwę o Endor i Anakin dołączył do Obi-Wana, był to min. tryumf Kenobiego, że jednak udało się jego upadłemu przyjacielowi nawrócić się. :)

Mam nadzieję, że podobają Wam się posty. Chcę najpierw (głównie na podstawie sagi!) pokrótce opisać historie głównych postaci, a potem przejdę już do innych tematów. Tych głównych bohaterów zostało jeszcze trochę, ale postaram się jak najszybciej dodawać o nich wpisy, aby zająć się pozostałymi. :)

czwartek, 9 czerwca 2016

Ulubiona królowa mieszkańców Naboo ... Padmé Amidala ...

Padmé Amidala to kolejna główna bohaterka Gwiezdnych Wojen. Królowa Naboo, żona Anakina Skywalkera, matka Luke'a i Lei, szanowana pani senator, dla której najważniejsze było dobro istot. Wiele osób zastanawia się skąd jej dwa imiona. Dlaczego raz nazywa się Padmé, a innym razem słyszymy, jak zwracają się do niej Amidala? Niektórzy mają wątpliwości czy w ogóle jest to jedna osoba. Tych, których gnębią powyższe pytania, zapewniam, że Padmé Amidala to jedna i ta sama osoba. Po prostu, gdy Padmé została królową Naboo, wybrała sobie drugie imię - Amidala. Natomiast, gdy została senator już jej tak nie nazywano. Myślę, że rozjaśniłam Wam choć trochę wątpliwości związane z jej imieniem. Tak więc przyjrzyjmy się bliżej samej postaci.


Padmé Amidala pojawia się już w ,,Mrocznym widmie", gdy Federacja Handlowa zaatakowała Naboo w czasie kiedy królowa rządziła dopiero pięć miesięcy. Amidala bardzo kochała swoich poddanych i nie zgadzała się na podpisanie zgody na inwazję. Aby ochronić królową w razie nagłego zamachu, za Amidalę często przebierała się jej pozorantka, którą uczono jak ma się zachowywać i co mówić. Prawdziwa władczyni ukrywała się wtedy w przebraniu zwykłej służki. Kiedy Qui-Gon Jinn wraz z Obi-Wanem Kenobim uwolnili królową z rąk wroga, ich statek w drodze na Coruscant zepsuł się i wylądowali na Tatooine. Tam, jak pisałam w poprzednim poście, spotkali Anakina Skywalkera, a ten od razu zakochał się w królowej, a właściwie w służce, za która przebrana była Padmé. Natomiast dziewczyna, albo tego nie zauważała, albo patrzyła na niego, jako jeszcze na małego dzieciaka, w końcu królowa była starsza od niego o kilka lat. Gdy udało się zdobyć potrzebne części do statku wraz z nowym pasażerem - Anakinem, grupa Jedi, królowa i Jar Jar Binks polecieli na Coruscant, gdzie zdecydowano o walce z Federacją. Królowa powróciła na Naboo i poprosiła Gungan o pomoc. Amidala z załogą walczyła w pałacu, a Gunganie z droidami, a następnie po wygranej bitwie o Naboo nastąpiło ostateczne pojednanie dotąd skłóconych Gungan i mieszkańców Naboo.

Dlaczego tytuł posta brzmi - ulubiona królowa Naboo? Otóż Padmé dorastała, a dziewczyna może pełnić funkcję władczyni do określonego wieku. Padmé musiała opuścić pałac, ale poddani chcieli, aby dalej rządziła, lecz nie pozwalało na to prawo. Mieli zamiar nawet zmienić Konstytucję, aby Amidala mogła zostać na swoim stanowisku. Padmé jednak nie pozwoliła na to, ale zgodziła się zostać senatorem.

Ktoś cały czas próbował pozbyć się  Padmé stale nastając na jej życie. Po nieudanych zamachach postanowiono, że pani senator wyjedzie na Naboo z Anakinem Skywalkerem. Gdy Padmé i Anakin spotkali się po tylu latach, uczucie chłopaka do Padmé znów odżyło. Anakin nie krył swojej miłości do Padmé, ona natomiast nie dopuszczała do siebie tego uczucia i chociaż czuła, że Anakin stał się jej bardzo bliski to wiedziała, że ich miłość jest zakazana. Na Geonosis w obliczu nadciągającej egzekucji, Padmé jednak wyznała Anakinowi, swoją miłość i postanowiła wyjść za niego za mąż.


Mam wrażenie, że w III epizodzie Padmé zeszła trochę na drugi plan. Gdzieś tam się przewijała, ale nie ukrywajmy, że w ,,Zemście Sithów" scen z Padmé było jak na lekarstwo. Być może da się nawet zliczyć je na palcach u ręki. W jednej ze scen Padmé oświadczyła Anakinowi, że spodziewa się dziecka. Obydwoje bardzo się cieszyli, jednak nie dane im było nacieszyć się rodziną, gdyż Anakin przeszedł na Ciemną Stronę Mocy. Padmé nie mogła uwierzyć, że jej ukochany stał się tak okrutny i z zimną krwią zabił młodzików. Na Mustafar Anakin próbował wyjaśnić jej swój czyn i chciał, aby ukochana dołączyła do niego, jednak ona nie zgodziła się. Do tego ze statku Padmé wysiadł Obi-Wan, co również rozzłościło Anakina i w gniewie zaczął dusić żonę. Nieprzytomną Padmé zabrano na statek Tantive IV, gdzie urodziła bliźnięta. Od razu nadała im imiona, po czym zmarła, a jej pogrzeb odprawiona na rodzinnej planecie Naboo.


Padmé to niezwykła postać, na pewno możemy brać przykład z jej odwagi i poświęcenia. Chociaż była królową nie unosiła się pychą, potrafiła uklęknąć przed Gunganami i prosić ich o pomoc. Nie zadzierała nosa, najważniejsze dla niej było dobro innych ludzi. Oni zresztą odpłacali się jej wiernością. Strasznie przygnębiająca jest śmierć bohaterki. Wszystko zaczęło się powoli układać, miała kochającego męża, wkrótce zostałaby matką, lecz los chciał inaczej i Padmé cierpiała, a jej śmierć wytłumaczono brakiem chęci do życia. Nie zmarła z przyczyn fizycznych, ale psychicznych. Umarł Anakin, umarła Padmé. Myślę, że Luke i Leia mogli być dumni, że ich matką była właśnie Padmé.

Akurat dziś (9.VI) nasza cudowna Natalie Portman obchodzi swoje urodziny!! Przesyłamy jej wszystkiego najlepszego! 


wtorek, 7 czerwca 2016

Od niewolnika do Lorda Sithów ... Anakin Skywalker & Darth Vader ...

Przepraszam Was za dość długą nieobecność, ale jak na złość popsuł mi się laptop. Na szczęście udało się go uratować i właśnie niedawno wrócił z naprawy. :) Obiecuję, że się zrewanżuję i jeszcze w tym tygodniu opublikuję wpis o Padmé. A więc przejdźmy do tematu posta.  


Dzisiaj wpis o postaci, którą zna każdy kto oglądał Gwiezdne Wojny, ale założę się, że nie tylko fani znają słynny oddech i Marsz Imperialny. Chodzi oczywiście o Anakina Skywalkera, który w pewnym sensie jest postacią bardzo nieszczęśliwą i zarazem tragiczną. Stracił matkę, potem żonę i dzieci, czyli wszystkich, których kochał. Anakin jest bez wątpienia jedną z najważniejszych osób w Star Wars, gdyż w końcu to wokół jego osoby kręci się akcja filmu.

Anakina poznajemy jako małego chłopca, który mieszka na planecie Tatooine wraz ze swoją matką - Shmi Skywalker. Anakin nie miał ojca, gdyż został poczęty przez midichloriany odpowiedzialne za jego dużą wrażliwość na Moc. Potencjał w Anakinie odkrył Qui-Gon Jinn i mistrz Jedi postanowił przedstawić chłopca Radzie Jedi, ale był jeden kłopot, gdyż Anakin i Shmi byli niewolnikami u handlarza Watto. Qui-Gon chciał ich uwolnić, ale Watto nie zgodził się. Umówili się więc, że jeśli chłopiec wygra w wyścigach ścigaczy to Qui-Gon dostanie pozwolenie na zabranie go na Coruscant. Anakin dzięki swoim zdolnościom (doskonale latał wszelkimi maszynami) wygrał wyścig. Chłopiec ucieszył się, że jest wolny, ale na Tatooine musiał zostawić mamę. Obiecał jej, że kiedyś wróci i opuścił piaszczystą planetę. Następnie Qui-Gon Jinn przedstawił chłopca Radzie Jedi, lecz członkowie Rady nie zgadzali się na szkolenie Anakina, ponieważ nie spełniał on reguł do zostania młodzikiem. W dodatku Yoda wyczuwał w nim strach, który mógł sprowadzić Skywalkera na Ciemną Stronę Mocy. Qui-Gon Jinn bardzo nalegał na szkolenie chłopca, ale Jedi zostali nieugięci. Podczas bitwy o Naboo, Anakin odegra ważną rolę - zniszczył stację dowodzenia droidami i dzięki temu Gunganie odnieśli sukces na polu bitwy. Pamiętamy, że Qui-Gon Jinn walczył z Darth Maulem i został przez niego zabity. Konający Qui-Gon poprosił swojego podawana Obi-Wana Kenobiego o wyszkolenie Anakina, gdyż był on nadzieją na zaprowadzenie równowagi Mocy. Obi-Wan spełnił ostatnie życzenie swojego mistrza i rozpoczął szkolenie Anakina.



Anakin szkolił się pod okiem Kenobiego przez dziesięć lat i wraz ze swoim mistrzem przybył na Coruscant w celu obrony senator Padmé. Jego uczucie do Padmé odżyło, bowiem Anakin zakochał się w niej na Tatooine, gdy był jeszcze małym chłopcem. Przez ciągłe zamachy na panią senator, Anakin miał za zadanie ją ochraniać. Padmé i Anakin wyjechali na Naboo. Młodego Jedi dręczyły koszmary, w których widział swoją matkę wzywającą go na pomoc i z tego powodu postanowił ją odwiedzić. Na Tatooine od Watto dowiedział się, że Shmi wyszła za mąż za Cliegga Larsa więc Anakin pojechał na farmę Larsów, gdzie Cliegg opowiedział mu, że Shmi przed miesiącem wyszła zebrać grzyby i już nie wróciła. A wszelkie ślady do niej prowadziły do wioski niebezpiecznych Tuskenów. Anakin pojechał do tuskeńskiej wioski, gdzie zastał swoją matkę torturowaną i całkowicie wycieńczoną. Shmi zdążyła powiedzieć mu jak bardzo go kocha oraz że jest z niego bardzo dumna, po czym zmarła w ramionach syna po czym wściekły Anakin w obliczu gniewu i nienawiści  zabił wszystkich Tuskenów.

Następnie Skywalker uczestniczył w bitwie o Geonosis, gdzie udał się z ukochaną w celu uwolnienia Obi-Wana. W walce z hrabią Dooku Skywalker stracił rękę i pod koniec ,,Ataku klonów" Anakinowi została wszczepiona mechaniczna ręka, a bohater potajemnie poślubił Padmé.


W ,,Zemście Sithów" Anakin razem z Obi-Wanem chciał uwolnić kanclerza z rąk hrabiego Dooku. Młody Jedi podpuszczony przez kanclerza zabił go przez co czuł się z tym bardzo źle, gdyż zaczął zdawać sobie sprawę, że Jedi nie powinni tak postępować. Anakin dowiedział się od Padmé, że niedługo zostanie ojcem na co Skywalker bardzo się ucieszył, ale martwił się o ukochaną. Ciągle śniło mu się, że Padmé umiera podczas porodu co wykorzystał Palpatine i opowiedział Anakinowi o Darth Sidiousie, który może zapanować nad śmiercią. Anakin domyślił się, że to kanclerz jest Sidiousem i doniósł o tym Mace Windu. Mistrz Jedi walczył z kanclerzem, ale w pewnym momencie Anakin skuszony przez Sidiousa odciął rękę rycerzowi Jedi, a Palpatine błyskawicami Mocy sprawił, że Windu spadł z okna. Anakin ślubował kanclerzowi wierność i przeszedł na Ciemną Stronę Mocy, a następnie Palpatine obiecał mu, że ochroni Padmé (co było oczywiście kłamstwem) i nadał Skywalkerowi nowe imię - Darth Vader. Kanclerz przystąpił do działania i wydał Rozkaz 66 dotyczący zabicia wszystkich Jedi. Darth Vader jako uczeń Dart Sidiousa wykonał rozkaz i zabił min. młodzików. Lord Sithów na Mustafar ostatni raz spotkał się z Padmé proponując jej przyłączenie się do niego i wspólną władzę nad Galaktyką. Kiedy Obi - Wan wyszedł ze statku pani senator Vader wpadł w furię,żonie zarzucił zdradę zdradę i zaczął ją dusić. Uratował ją Obi-Wan, który następnie walczył z Darth Vadrem, a walka skończyła się dla Sitha tragicznie, gdyż stracił dwie nogi i rękę oraz płonął leżąc na brzegu. Odnalazł go Palpatine i zabrał swojego ucznia na ciężką operację. Darth Vader tak na prawdę stał się maszyną, ponieważ przy życiu utrzymywały go specjalne mechanizmy. Krótko po operacji Vader dowiedział się od Sidiousa, że jego żona i dzieci nie żyją.


W następnych trzech częściach Oryginalnej Trylogii Vader służył Imperatorowi. Głównym celem Vadera było przede wszystkim zniszczenie Rebelii, ale również odszukanie Luke'a i przeciągniecie go na Ciemną Stronę Mocy. W ,,Nowej Nadziei" Vader zabił Obi-Wana Kenobiego, a następnie szukał Luke'a po całej galaktyce. Na Bespin (w V epizodzie) Lord Sithów chciał zamrozić swojego syna w karbonicie. Jednak Luke wydostał się z pułapki, a później chłopak musiał stawić czoło Darth Vaderowi wskutek czego młody Skywalker stracił dłoń. Darth Vader powiedział mu wtedy, że jest jego ojcem i padły z jego ust słynne słowa : ,,No, I'm your father."

W ,,Powrocie Jedi" jedną z najważniejszych scen z Darth Vaderem jest moment, kiedy Imperator raził Luke'a błyskawicami Mocya Vader widząc umierającego syna zrzucił Imperatora do szybu. Sam jednak został porażony, przez co uszkodzone zostały mechanizmy podtrzymujące go przy życiu. Vader powoli umierał więc poprosił swojego syna o zdjęcie mu maski, bo chciał zobaczyć go swoimi własnymi oczyma. Był to znak, że zrozumiał zło, które wyrządził i chce zjednoczyć się z Jasną Stroną Mocy. Scena rozmowy ojca z synem jest jedną z najpiękniejszych momentów sagi, gdyż widać, że nawet pod koniec życia można nawrócić się i naprawić swoje błędy. A heroiczna walka Luka, aby uratować ojca jest niesamowita. Luke spalił ciało swojego ojca na Endorze, a następnie ukazały mu się duchy Yody, Obi-Wana i właśnie Anakina Skywalkera, który zjednoczył się z Jasną Stroną Mocy.

Anakina w ,,Mrocznym widmie" zagrał Jake Lloyd, a w II i III epizodzie Hayden Christensen. Darth Vadera w kostiumie grał Dawid Prowse, C.Andrew Nelson, a w ,,Zemście Sithów" Christensen. Sebastian Shaw "użyczył" Lordowi twarzy (w VI części) oraz zagrał ducha Vadera. Natomiast głos podkładał mu James Earl Jones, a w scenach kaskaderskich grał Bob Anderson.

Anakin Skywalker to jedna z moich ulubionych postaci. Na początku wspomniałam, że Anakin to nieszczęśliwy człowiek, ponieważ stracił dosłownie wszystko więc została mu tylko nienawiść. Niektórzy uważają, że w Vaderze nie było ani kropli dobra. Myślałam ostatnio nad tym i doszłam do wniosku, że Lord Sithów nie mógł być całkowicie pozbawiony dobroci. Może miał jej 2% albo jeszcze mniej. Nie ukrywajmy to mało, ale jak widać wystarczająco dużo, aby nawrócić się. Co prawda Vaderowi w nawróceniu pomógł Luke, ale bez tego grama dobroci nawet najpotężniejszy Jedi nie byłby w stanie mu pomóc. Scena, w której Luke ściąga ojcu maskę jest według mnie jednym z najpiękniejszych momentów w Gwiezdnych Wojnach. A chwila, kiedy Anakin jako duch dołącza do Yody i Kenobiega to wisienka na torcie. I w upadłym Jedi znów obudziło się dobro. :)