wtorek, 2 sierpnia 2016

To Twoje pierwsze kroki - miecz świetlny, wizje i Maz Kanata

... Przebudzenie Mocy ...

Podczas trwania akcji w ,,Przebudzeniu Mocy" główna bohaterka Rey stopniowo odkrywała w sobie Moc, o której istnieniu kilka lat temu nawet nie zdawała sobie sprawy. Co prawda krążyły "legendy" o Jedi, które nie były kłamstwem, jednak planetę, na której mieszkała dziewczyna, omijały szerokim łukiem. Ale przez ten cały czas w Rey czyhała Moc, która zaczęła wychodzić na jaw, tak naprawdę, gdy spotkała robota BB-8. O tym jak jej moc stopniowo ujawniała się, będzie mowa w następnym wpisie, Nnatomiast teraz chciałabym omówić kwestię dotyczącą sytuacji na zamku Maz Kanaty, kiedy to miecz świetlny "wzywał" bohaterkę.

Rey i Finn wraz z BB-8 uciekali Sokołem Millenium przed Najwyższym Porządkiem. Gdy zgubili wrogie myśliwce, spotkali dawnego właściciela Sokoła - Hana Solo. Han dowiedział się, że BB-8 ma mapę prowadzącą do zaginionego Luke'a Skywalkera i zaproponował im wspólny lot. Razem polecieli na Takodanę do Maz Kanaty, dawnej znajomej Hana i wtedy wydarzyło się coś co bardzo dało do myślenia głównej bohaterce. 

Rey będąc na zamku usłyszała szepty, które jak się okazało dochodziły z podziemia, a dokładniej z zamkniętej skrzynki. Głosy stawały się coraz głośniejsze, aż w końcu Rey zdecydowała się otworzyć szkatułkę. Wtedy dziewczyna zobaczyła miecz oraz ukazały się jej różne sceny, które były wizjami z przeszłości. Jedną z wizji była mała dziewczynka wołająca rodziców, którzy prawdopodobnie zostawili ją wtedy na Jakku, następnie bohaterka zobaczyła Kylo Rena wraz z Rycezrami Ren oraz Luke'a Skywalkera i R2-D2. Dodatkowo tajemnicze głosy mówiły, że są to jej pierwsze kroki. Roztrzęsioną Rey znalazła Maz Kanata, która powiedziała, że ten miecz świetlny należał niegdyś do Anakina Skywalkera, a następnie do jego jego syna Luke'a, natomiast teraz nadszedł czas, aby Rey stała się jego właścicielem. Dodatkowo przekazała dziewczynie bolesną informację o tym, że Ci, na których od dawna czeka już nie wrócą, przez co roztrzęsiona Rey uciekła do lasu, aby pobyć w samotności.



Tak jak pisałam na Mocy Rey skupię się w następnej notce, ale temu wydarzeniu na Takodanie szczególnie chciałam poświęcić osobny wpis. Otóż, sytuacja z mieczem świetlnym na pierwszy rzut oka jest zagadkowa, ale po zastanowieniu, nietrudna do wyjaśnienia. Można łatwo domyśleć się, że nie bez powodu miecz "wzywał" Rey. Dziewczyna wrażliwa na Moc jest nadzieją na zaprowadzenie spokoju w galaktyce więc jest kimś ważnym, wyjątkowym. Wizje z przeszłości były dla Rey tzw. terapią wstrząsową, po których sama przyznała, że czuje coś w sobie, ale nie jest pewna jak dokonuje niektórych rzeczy. Jednak to pomogło jej pierwszy raz świadomie użyć Mocy.

Na pewno Rey dzięki wizjom i Maz Kanacie poukładała sobie w głowie pewne sprawy. Być może przypomniała sobie coś z dzieciństwa, zaczęła kojarzyć fakty. Zaczęła zdawać sobie sprawę z tego, że została wyróżniona i nie może zawieść tych, którzy pokładają w niej nadzieje. Dziewczyna uciekła, ale ta chwila słabości szybko minęła, bo Moc kazała jej wracać i wykorzystać swój potencjał. Sytuacja na Takodanie była przełomową chwilą w życiu Rey, od której zaczęła uświadamiać sobie, że jest coś czego nie wie, ale dzięki Mocy może to odkryć.

Jak podobają Wam się wpisy o ,,Przebudzeniu Mocy"? Zachęcam do obserwowania bloga i komentowania. Jeśli są tu czytelnicy, którzy nie mają konta Google to mogą komentować korzystając z anonimowego profilu. :)

Niech Moc będzie z Wami!

1 komentarz:

Cieszę się, że trafiłeś na mojego bloga. Spodobało Ci się tu? Zaobserwuj lub zostaw komentarz. :) Nie bawię się w obserwacje za obserwację.