piątek, 1 września 2017

Co wiemy do tej pory o Najwyższym Porządku?

! UWAGA, MOŻLIWE SPOILERY !


Wraz z ,,Przebudzeniem Mocy" poznaliśmy nową frakcję jaką jest Ruch Oporu. Stawia on czoło organizacji, która powstała na gruzach Imperium Galaktycznego i kieruje się podobnymi zasadami. Najwyższy Porządek narodził się tuż pod nosem Nowej Republiki, a powstał on z inicjatywy Snoke'a, który objął stanowisko naczelnego wodza. Z samej sagi, a konkretniej z VII epizodu o First Order nie wiemy zbyt wiele. Wojsko Najwyższego Porządku wyposażone jest w różnego rodzaju myśliwce, gwiezdne niszczyciele, czy najpotężniejszą broń, o której sile mógł przekonać się Hosnian Prime. Mowa tu o bazie Starkiller. Ta planeta przekształcona w stację, wyposażona została w superbroń posiadającą zdolność niszczenia układów planet. Baza obiera energię min. z innych planet, a potem przemienia ją w pociski. Jeden z takich pocisków nadprzestrzennych zniszczył wyżej wspomniany układ Hosnian, w wyniku czego stracono flotę Nowej Republiki oraz ludzi zasiadających w Senacie. Podobny los miał spotkać bazę Ruchu Oporu zlokalizowaną w układzie Ileenium, jednak w porę udało się zniszczyć oscylator termiczny. Tym samym baza została zniszczona, a siły First Order musiały się wycofać. 




To, że Najwyższy Porządek działa wedle zasad swojego poprzednika Imperium, świadczy chociażby podobne uzbrojenie oraz symbol. Poza tym dowództwo nad nim objął oczywiście użytkownik Ciemnej Strony Mocy - Snoke. Postać, która wywołała wokół siebie falę spekulacji i domysłów. Jak zapewne wiecie, Snoke'a zdążono już okrzyknąć Imperatorem, jego mistrzem Darth Plagueisem, nawet samym Darth Vaderem, a także znanym nam łowcą nagród lub mistrzem Jedi - Mace Windu, czy, co wydaje się absurdalne, samą Leią Organą. I choć producenci zapewniają, że Snoke to zupełnie nowa postać, fani nie przestają nadal spekulować, że być może okaże się on być którymś z nich. W lipcu dostaliśmy zdjęcia promujące nadchodzący epizod ,,The Last Jedi", na których mogliśmy zobaczyć bohaterów, a wśród nich także Snoke'a. W TLJ ma on pojawić się już nie jako hologram, lecz można powiedzieć, że ukaże on swoje prawdziwe ja. Jak to będzie? Przekonamy się już w grudniu.  

Mówiąc o First Order nie da się nie przytoczyć tu również kwestii dotyczącej postaci Kylo Rena, który szkoli się pod skrzydłami Snoke'a. Wielu zdążyło go już znienawidzić za to jak postąpił z własną rodziną. Poza tym okrzyknięto go też marną podróbką swojego dziadka. Wielbiciele bohatera bronią go i widzą w nim potencjał na dobrą postać. Inni zaś pozostają neutralni. Pewne jest, że obok Bena Solo nie da się przejść obojętnie. Wiemy, że był on uczniem swojego wuja Luke'a Skywalkera, ale Snoke obserwując chłopca już od najmłodszych lat pragnął wykorzystać go do swoich celów. Wszystko to jest tylko opowiedziane bez większych szczegółów, ale w TLJ na pewno zostanie nam powiedziane na ten temat znacznie więcej. 

Poza tym już spory czas temu natrafiłam na pewien przeciek,w którym wspomniana jest historia Zakonu Jedi, którą ponoć mamy usłyszeć w ,,Ostatnim Jedi". Poniekąd dotyczy ona też First Order. Informacje te pochodzą ze strony starwars.pl i mogą zawierać SPOILERY. Dlatego jeśli nie chcesz czytać, pomiń poniższy tekst zapisany szarym kolorem. ↓

✤ 

Otóż w sieci pojawił się rzekomy przeciek z planu Epizodu VIII dotyczący rozmowy, którą Rey odbywa z Lukiem oraz … Yodą (zapewne w postaci Ducha Mocy). Zdradzają oni naszej bohaterce historię powstania Zakonu Jedi, która wyglądała mniej więcej tak:

Dawno, dawno temu w Odległej Galaktyce żyła sobie dwójka dzieci, chłopiec i dziewczynka, którzy wraz z rodzicami osiedli na bezludnej zdawałoby się planecie. Na niej dzieci odkryły tajemnicze drzewo, chłopiec przekonał się, że w pobliżu drzewa rośnie jego siła i wyostrza się intuicja. 

Dziewczynka dostrzegła jednak, że drzewo potęguje też jego gniew. W tajemnicy przed rodzicami, przez parę następnych lat dzieci powracały do drzewa i przekonały się, że z czasem dało im ono niezwykłe zdolności, dokładnie takie, jakimi dysponują Jedi czy Sithowie.


W którymś momencie między chłopcem, a dziewczynką wywiązała się kłótnia, a chłopiec w gniewie zabił swą siostrę (albo tak mu się przynajmniej wydawało). Początkowo czuł wielki żal i wyrzuty sumienia, jednak kiedy dotknął Drzewa, został odmieniony, w gniewie zabił swych rodziców i opuścił planetę. Jednak dziewczynka nie umarła, sama także dotknęła drzewa i także została odmieniona stając się z nim jednością. Planeta okazała się nie być jednak tak bezludna, jak początkowo się wydawało, a transformację dziewczynki ujrzeli przypadkowi wędrowcy. Wyjaśniła im ona, że Moc może być używana zarówno w służbie dobra, jak i zła. Nauczyła ich ona z niej korzystać dając początek Zakonowi Jedi.


Wkrótce potem dziewczynka opuściła swych uczniów obiecując, że pewnego dnia powróci (jako chłopiec lub dziewczynka), więc Zakon cały czas powinien szukać Wybrańca. I to wyjaśnia słynną przepowiednię (której pochodzenie nie zostało dotąd wyjaśnione), która sprawiła, że młody Anakin został przyjęty w poczet Zakonu Jedi. Jak wiadomo, okazał się on nie być przepowiadanym Wybrańcem, ale powyższy przeciek sugeruje, że ma nim być Rey!

✤ 

Z dnia na dzień dostajemy coraz więcej informacji o VIII epizodzie, a także o Najwyższym Porządku. Pokazano min. szkice nowych maszyn kroczących oraz nowego myśliwca Kylo Rena. Dlatego, że premiera TLJ już niedługo jednym z tematów, które stale powracają jest bez wątpienia ten dotyczący Najwyższego Porządku. Czy historia powstania First Order zostanie nam przytoczona w VII epizodzie? Odpowiedzi na to i wiele innych pytań zapewne poznamy w grudniu, gdy na ekrany kin wejdzie TLJ. Premiera 14 grudnia!  
Poza tym zaczyna się weekend Mocy i spodziewamy się więcej wieści na temat VIII epizodu. Z niecierpliwością wyczekujemy też zwiastunu! 

Niech Moc będzie z Wami! 

2 komentarze:

  1. Jeszcze trochę i będę wiedziała o Gwiezdnych Wojnach wszystko. Nawet bez obejrzenia kilku filmów :D
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że trafiłeś na mojego bloga. Spodobało Ci się tu? Zaobserwuj lub zostaw komentarz. :) Nie bawię się w obserwacje za obserwację.