czwartek, 9 czerwca 2016

Ulubiona królowa mieszkańców Naboo ... Padmé Amidala ...

Padmé Amidala to kolejna główna bohaterka Gwiezdnych Wojen. Królowa Naboo, żona Anakina Skywalkera, matka Luke'a i Lei, szanowana pani senator, dla której najważniejsze było dobro istot. Wiele osób zastanawia się skąd jej dwa imiona. Dlaczego raz nazywa się Padmé, a innym razem słyszymy, jak zwracają się do niej Amidala? Niektórzy mają wątpliwości czy w ogóle jest to jedna osoba. Tych, których gnębią powyższe pytania, zapewniam, że Padmé Amidala to jedna i ta sama osoba. Po prostu, gdy Padmé została królową Naboo, wybrała sobie drugie imię - Amidala. Natomiast, gdy została senator już jej tak nie nazywano. Myślę, że rozjaśniłam Wam choć trochę wątpliwości związane z jej imieniem. Tak więc przyjrzyjmy się bliżej samej postaci.


Padmé Amidala pojawia się już w ,,Mrocznym widmie", gdy Federacja Handlowa zaatakowała Naboo w czasie kiedy królowa rządziła dopiero pięć miesięcy. Amidala bardzo kochała swoich poddanych i nie zgadzała się na podpisanie zgody na inwazję. Aby ochronić królową w razie nagłego zamachu, za Amidalę często przebierała się jej pozorantka, którą uczono jak ma się zachowywać i co mówić. Prawdziwa władczyni ukrywała się wtedy w przebraniu zwykłej służki. Kiedy Qui-Gon Jinn wraz z Obi-Wanem Kenobim uwolnili królową z rąk wroga, ich statek w drodze na Coruscant zepsuł się i wylądowali na Tatooine. Tam, jak pisałam w poprzednim poście, spotkali Anakina Skywalkera, a ten od razu zakochał się w królowej, a właściwie w służce, za która przebrana była Padmé. Natomiast dziewczyna, albo tego nie zauważała, albo patrzyła na niego, jako jeszcze na małego dzieciaka, w końcu królowa była starsza od niego o kilka lat. Gdy udało się zdobyć potrzebne części do statku wraz z nowym pasażerem - Anakinem, grupa Jedi, królowa i Jar Jar Binks polecieli na Coruscant, gdzie zdecydowano o walce z Federacją. Królowa powróciła na Naboo i poprosiła Gungan o pomoc. Amidala z załogą walczyła w pałacu, a Gunganie z droidami, a następnie po wygranej bitwie o Naboo nastąpiło ostateczne pojednanie dotąd skłóconych Gungan i mieszkańców Naboo.

Dlaczego tytuł posta brzmi - ulubiona królowa Naboo? Otóż Padmé dorastała, a dziewczyna może pełnić funkcję władczyni do określonego wieku. Padmé musiała opuścić pałac, ale poddani chcieli, aby dalej rządziła, lecz nie pozwalało na to prawo. Mieli zamiar nawet zmienić Konstytucję, aby Amidala mogła zostać na swoim stanowisku. Padmé jednak nie pozwoliła na to, ale zgodziła się zostać senatorem.

Ktoś cały czas próbował pozbyć się  Padmé stale nastając na jej życie. Po nieudanych zamachach postanowiono, że pani senator wyjedzie na Naboo z Anakinem Skywalkerem. Gdy Padmé i Anakin spotkali się po tylu latach, uczucie chłopaka do Padmé znów odżyło. Anakin nie krył swojej miłości do Padmé, ona natomiast nie dopuszczała do siebie tego uczucia i chociaż czuła, że Anakin stał się jej bardzo bliski to wiedziała, że ich miłość jest zakazana. Na Geonosis w obliczu nadciągającej egzekucji, Padmé jednak wyznała Anakinowi, swoją miłość i postanowiła wyjść za niego za mąż.


Mam wrażenie, że w III epizodzie Padmé zeszła trochę na drugi plan. Gdzieś tam się przewijała, ale nie ukrywajmy, że w ,,Zemście Sithów" scen z Padmé było jak na lekarstwo. Być może da się nawet zliczyć je na palcach u ręki. W jednej ze scen Padmé oświadczyła Anakinowi, że spodziewa się dziecka. Obydwoje bardzo się cieszyli, jednak nie dane im było nacieszyć się rodziną, gdyż Anakin przeszedł na Ciemną Stronę Mocy. Padmé nie mogła uwierzyć, że jej ukochany stał się tak okrutny i z zimną krwią zabił młodzików. Na Mustafar Anakin próbował wyjaśnić jej swój czyn i chciał, aby ukochana dołączyła do niego, jednak ona nie zgodziła się. Do tego ze statku Padmé wysiadł Obi-Wan, co również rozzłościło Anakina i w gniewie zaczął dusić żonę. Nieprzytomną Padmé zabrano na statek Tantive IV, gdzie urodziła bliźnięta. Od razu nadała im imiona, po czym zmarła, a jej pogrzeb odprawiona na rodzinnej planecie Naboo.


Padmé to niezwykła postać, na pewno możemy brać przykład z jej odwagi i poświęcenia. Chociaż była królową nie unosiła się pychą, potrafiła uklęknąć przed Gunganami i prosić ich o pomoc. Nie zadzierała nosa, najważniejsze dla niej było dobro innych ludzi. Oni zresztą odpłacali się jej wiernością. Strasznie przygnębiająca jest śmierć bohaterki. Wszystko zaczęło się powoli układać, miała kochającego męża, wkrótce zostałaby matką, lecz los chciał inaczej i Padmé cierpiała, a jej śmierć wytłumaczono brakiem chęci do życia. Nie zmarła z przyczyn fizycznych, ale psychicznych. Umarł Anakin, umarła Padmé. Myślę, że Luke i Leia mogli być dumni, że ich matką była właśnie Padmé.

Akurat dziś (9.VI) nasza cudowna Natalie Portman obchodzi swoje urodziny!! Przesyłamy jej wszystkiego najlepszego! 


2 komentarze:

  1. Właściwie to widziałam w swoim życiu SW tylko urywkami. Jedną część, nawet nie pamiętam którą obejrzałam w całości. Bardzo fajnie przedstawiłaś Padme, widać jest tego warta. :) Natomiast nie wiem czemu, ale Gwiezdne Wojny nigdy nie wzbudziły we mnie żadnych emocji.

    http://lekkoscumyslu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Padme to świetna postać, z której na prawdę można brać przykład. Natomiast jeśli chodzi o Gwiezdne Wojny to znam wiele osób, które mają podobne odczucia jak Ty. Ja Star Wars pokochałam już 9 lat temu, więc towarzyszą mi szmat czasu. Mnie saga zaintrygowała i dlatego prowadzę o niej blog. :)Pozdrawiam

      Usuń

Cieszę się, że trafiłeś na mojego bloga. Spodobało Ci się tu? Zaobserwuj lub zostaw komentarz. :) Nie bawię się w obserwacje za obserwację.